Przesunąć horyzont
Klubowicz z krwi i kości: Wystarczył jeden moment, jedna chwila, a dokładnie jedna scena, która na długie lata zdefiniowała jego pasję. Dzięki nieustannemu rozwojowi osobistemu rośnie również jego miłość do marki Porsche. Zapraszam do garażu Jarosława Rokickiego.